Czy pozytywne myślenie faktycznie działa?

Czy pozytywne myślenie faktycznie działa?

Zanim ulegnie się modnym trendom i na przykład zacznie się poświęcać część swojego dnia na afirmacje, a także na to, by zmuszać się do pozytywnego myślenia, warto dowiedzieć się, co na ten temat myślą specjaliści, a nie domorośli autorzy treści na blogach czy vlogach. Doświadczona trenerka kobiet, prowadząca firmę Pracownia Rozwoju Małgorzata Trzaskowska vel Trzaska i specjalizująca się w doprowadzaniu kobiet do sukcesu poprzez wzmacnianie ich pewności siebie i odkrywanie ich potencjału na swej stronie pisze na temat pozytywnego myślenia. Z informacji tych jasno wynika, że jeśli do kwestii tej podchodzi się w nieodpowiedni sposób, może ono wyrządzić więcej złego niż dobrego, o czym zwolennicy takich postaw nie zawsze informują, często po prostu nie zdając sobie z tego sprawy.

O co chodzi? Na swej stronie specjalistka przedstawia wiele przykładowych sytuacji, w którychpozytywne myślenie znacznie lepiej jest zastąpić konkretnym działaniem, a także zdrowym realizmem. Zaleca, by nie stosować tej metody w formie oszukiwania się i w zastępstwie trzeźwego przyjrzenia się sobie i swojej sytuacji. Przekonuje, że myśląc pozytywnie, często nie można dostrzec swoich wad, których zmiana jest niezbędna, by można było zaprowadzić korzystne, oczekiwane zmiany w swoim życiu. Od samego myślenia na pewno nic się nie zmieni, nie można zatem pozytywnym nastawieniem i afirmacjami zastępować faktycznych starań, dążenia do celu i pracy nad sobą.

Oczywiście nie oznacza to, że coach zachęca do pesymizmu - przeciwnie, namawia jednak do zachowania rozsądku oraz pracy nad sobą w tych obszarach, gdzie można i należy coś poprawić. Inaczej można przez całe życie tkwić w iluzji i oszukiwać samą siebie, co zawsze da złe skutki.